Blindead we Wrocławiu: pokoncertowe refleksje

Na początek intro, podobne jak na płycie, tylko dłuższe. Gdy wszyscy byli na scenie, pierwszym co rzuciło mi się w oczy było to, że mimo mocnej osobowości artystycznej, Nihil nie zdominował tego spektaklu. Mimo, że „Niewiosna” jest materiałem na którym odcisnął dosadne, centralne wręcz piętno.

Zostaw komentarz

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.