Przepiękna, szósta w dorobku, płyta czołowego przedstawiciela młodego pokolenia amerykańskich artystów folkowych, Sama Amidona, prywatnie męża wspaniałej wokalistki Beth Orton.
Krążek „Bright Sunny South” Sam wyprodukował wspólnie ze swoim serdecznym przyjacielem Thomasem Bartlettem, w którego zespole również występuje. Inżynierem dźwięku w londyńskim studiu, gdzie piosenki nagrano, był legendarny Jerry Boys (m.in. Buena Vista Social Club, R.E.M.). Oprócz Sama i Thomasa w nagraniach udział wzięli multiinstrumentalista Shahzad Ismaily, Chris Vatalaro, jazzowy trębacz Kenny Wheeler. Amidon oczywiście śpiewa, ale także gra na banjo, skrzypcach, gitarze akustycznej i fortepianie.
Sam opisał „Bright Sunny South” jako „album dla samotnego człowieka”. Powraca na nim do bardziej oszczędnego brzmienia, jakie cechowało jego wydawnictwa z początków kariery. W Ameryce już wzbudził tym podejściem zachwyt, choćby Justina Vernona z Bon Iver. Ale czy można się temu dziwić słuchając chociażby niesamowitej interpretacji przepięknej piosenki Tima McGrawa „My Old Friend” albo „Shake It Off” Mariah Carey? Sam zmierzył się też z kompozycją „Weeping Mary”, którą ponad 30 lat temu z Word Of Mouth Chorus nagrali jego rodzice, cenieni muzycy folkowi Peter i Mary Alice Amidon.